środa, 1 października 2008

Kampania reklamowa na 3 głosy w jednym

Widziałem ostatnio raport dotyczący pewnego mailingu do 2 milionów użytkowników. Zawierał dość szczegółowe dane, był w usztywnianej oprawie imiał koło 160 stron. Chodziło o duże kwoty, więc kampania rozpisana była już w maju, a konkrety ustalane miesiąc przed rozpoczęciem. Całość przypominała start promu kosmicznego, a emocje związane z projektem sięgały zenitu. Część pracowników spotkała się pierwszy raz z większym zleceniem, dlatego też każdy potraktował swoją pracę poważnie. Mogłem rzucić okiem na wykresy z raportu i zdążyłem go pobieżnie przejrzeć. Mechanizmy działania były takie same, jak podczas wysyłania malutkiego newsletterka, a program do mailingu zastosowany w kampanii, otrzymał tylko kilka poprawek i został zautomatyzowany. I wszystko byłoby wręcz idealnie, gdyby nie drobiazg, że dostałem tego maila na 3 różne skrzynki. Na darmową, komercyjną i firmową. Moja skromna osoba liczyła się jako 3 użytkowników. 3 potencjalnych klientów, którzy 3 razy wykonają jedną czynność, na którą nakierowany był mailing. Są chwile, gdy odkładam całą wiedzę na bok i zastanawiam się, jakim cudem jest to tak efektywny rodzaj reklamy...

wtorek, 2 września 2008

Wygoda przede wszystkim

Dobry laptop nie jest zły. Powiedzmy, że od zawsze byłem konserwatystą i nawet jeśli nie negowałem potrzebę posiadania laptopa, to nie przywiązywałem do tego większej wagi. Są bo są i tyle. Ale w pracy mam już drugi dzień panoramicznego potwora, który:
- nie buczy;
- nie atakuje mnie pod biurkiem;
- jest cichy;
- kiedy chcę, ogrzewa mi kolana;
- nie hałasuje;
- klawiatura to poezja dla palców;
- czy ja już pisałem, że nie buczy?
- nie huczy;
- mniej klnę, zwłaszcza, gdy znowu fazę wybije i gasną światełka;
- mogę go w torbie nosić i zabierać na raz;
- jest CICHY!

Nawet ta szklana powłoka na monitorze nie jest wcale zła. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie ta cholerna Vista. Dziadostwo jakich mało, zamiast dopracować to, co było (xp na potrzeby biurowe i drobne informatyczne jest git), nawtykali tu pełno jakichś wodotrysków. To tak, jakby do średniej klasy autka rodzinnego nawtykać spojlerów, czarnej folii na szyby i lusterka i podziurawić tłumik. PO CO?! Czy naprawdę nikt nie wyciągnął wniosków ze zmian w Office, które sprawiły, że biurowi musieli na nowo szkolić się z obsługi edytora i tabelek.
Wiśta to jak dekoracje w składzie drewna przy tartaku. Masakra. Kupiłem sobie gazetkę za 9zł ibiorę się za tworzenie stron internetowych.
Już widzę miny moich domowników, jak zacznę klepać w htmlu ramki;)))
Jeszcze papieros i wracam do pracy.

piątek, 22 sierpnia 2008

80% poczty emailowej to spam

Średnio tylko jedna wiadomość na pięć otrzymanych to wartościowy e-mail wysłany do nas. Reszta to niezamówiona reklama. Niezamówiona reklama, czyli newsletter zalicza się do pożytecznej poczty w tymże rankingu. Ergo, poczta e-mailowa od naszych znajomych, rodziny, współpracowników, klientów, kontrahentów, szefów, to mniej niż 10% całego ruchu w Sieci!

środa, 20 sierpnia 2008

Programy do mailingu

Programy do emailingu, czyli między innymi do wysyłania newsletterów, powinny cechować się szybkością przetwarzania danych i obsługa dużych baz danych. Nie każdy program do mailingu potrafi sprostać rosnącymi wymaganiom klienta. A każda pomyłka lub niewłaściwe użycie takiego programu grozi poważnymi konsekwencjami, z prawnymi włącznie. Emailing to nie zabawa, a odpowiedzialność. Firma może nie osiągnąć zakładanych przychodów a do tego jeszcze sprowadzić na siebie kłopoty. O ile w przypadku małych sklepów internetowych, wysyłanie newsletterów nie jest skomplikowane, o tyle mass mailing przy użyciu zakupionej bazy teleadresowej wymaga sporego doświadczenia i odrobiny szczęścia. Jesli bowiem choc jeden użytkownik poczty e-mail, który dostał sie przez przypadek do bazy, zgłosi spam, ma prawo wytoczyć normalny proces z powództwa cywilnego każdej spamującej firmie. Musimy pamiętać, aby kupując bazę teleadresową, mieć ważny dowód jej zakupu oraz oświadczenie, że jest aktualna i że wszyscy użytkownicy, których adresy znajdują się w bazie, wyrazili na to zgodę.

wtorek, 19 sierpnia 2008

Newsletter to emailing?

Wysyłanie zamówionej, cyklicznej poczty zawierającej informacje handlowe to newsmailing. Newsletter wchodzi w skład emailingu, chociaz może być stosowany na małą skalę, korzystając z bazy danych pojedynczego sklepu. Profesjonalny emailing wykorzystuje już zewnętrzne bazy adresowe z wiodących portali internetowych, w których istnieje mozliwość zakładania kont emaillowych. Krótko i na temat. Szkoda, że aż tak krótko, ale czasu brak.
Znalazłem opinię, że emailing jest nieskuteczny i że nie warto. Opinia oparta na doświadczeniu z niesolidna firmą mailingową. Kampania musi być dopracowana w najmniejszych szczegółach, żeby była skuteczna. Samo napisanie e-maila i wysłanie go do tysięcy użytkowników nic nie da. Nierzetelne wykonanie usługi powinno być przeanalizowane, aby się nie powtórzyło w przyszłości.

poniedziałek, 18 sierpnia 2008

Składanie emailingu w całość

Zawodowi marketingowcy sa w stanie stworzyć całościowa kampanię reklamową w kilkadziesiąt minut. Od wizji i pomysłu, który jest tutaj kluczowym zjawiskiem do stworzenia gotowego dokumentu, mija bardzo mało czasu. W przypadku braku pomysłu na reklamę, potrzebna jest burza mózgów w całym zespole pracowników. Technicznie przygotowanie emailingu jest banalnie proste i przejrzyste. Zaawansowane programy do mailingu mają wiele funkcji, które dostępne są w przyjaznym panelu administratorskim. Dzięki temu, istnieje możliwość, że osoba nieznająca się na językach kodowania, skryptach itp może sama wysłać reklame do tysięcy użytkowników.

środa, 13 sierpnia 2008

Emailing w natarciu

Seria kolejnych newsletterów dotarła na moją skrzynkę. Nowatorskie rozwiązania i techniki pozwoliły na zmniejszenie objętości emailia przy zachowaniu wysokiej jakości graficznych elementów. Nawigacja intuicyjna, program do mailingu spisał się świetnie, nie było żadnych problemów. Dostałem kupon rabatowy z dużej sieci, który generuje unikalny kod jednorazowaego użytku. Emailing się sprawdza, informacje przyciągnęły zainteresowanych użytkoników niema w osiemndziesięciu procentach. Stawiam, że reszta jeszcze nie odczytała poczty email bo pewnie nie bywa codziennie w necie. Bardzo wysoki współczynnik efektywności. W jeden dzień.
Zgodnie uznaliśmy, że warto wesprzeć akcję ręceprecz odtybetu!